Pare dni temu o pomoc prosił mnie ojciec tymczasowo aresztowanego. Niezwłocznie uzyskałem w prokuraturze zarządzenie o zgodzie na widzenie i udałem się na rozmowę do aresztu. Czekając na doprowadzenie z celi do pokoju widzeń mojego klienta (z reguły jest to najdłuższa część wizyty w areszcie) zastanawiałem się jakie jest najczęstsze pytanie jakie zadają mi aresztowani.
Pytanie
Pewnie zgodzisz się, gdy powiem, że najważniejszą sprawą dla aresztowanego jest odzyskanie wolności. „Kiedy mnie wypuszczą?” – tak brzmi to pytanie.
Wówczas staram się wyjaśnić moim klientom, bez rozbudzania niepotrzebnych nadziei, że areszt jest tymczasowy. Tymczasowy to znaczy limitowany, ograniczony do niezbędnego czasu.
Zasadniczo stosując (po raz pierwszy) tymczasowy areszt sąd może czas jego trwania określić maksymalnie na 3 miesiące. Oczywiście okres ten może być krótszy. W praktyce zdarzają się areszty 14 dniowe, ale dotyczy to prawie wyłącznie osób podejrzewanych od drobniejsze przestępstwa, które bez informowania prokuratury lub sądu zmieniły adres zamieszkania i nie można doręczyć im wezwania na przesłuchanie.
3 miesiące się kończą i co dalej
No właśnie tu uwidacznia się mankament TYMCZASOWEGO aresztowania. Nie jest tajemnicą, że postępowanie karne (w pierwszej fazie prowadzonej przez prokuratora) nie kończy się w terminie 3 miesięcy. Wtedy prokurator składa do sądu wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztowania. O kolejne 3 miesiące…
Tygodnie, miesiące, lata
Pewnie słyszałeś o gangsterach, którzy latami trzymani byli w areszcie śledczym.
Polskie prawo przewiduje, że w postępowaniu przygotowawczym czyli prowadzonym przez prokuratora okres tymczasowego aresztowania nie może przekroczyć 12 miesięcy.
Do momentu wydania wyroku przez sąd tymczasowy areszt nie może przekroczyć 2 lat! Na marginesie, zastanawiam się, czy o tymczasowości można mówić w kontekście lat.
Jest jeszcze jeden przepis, który chce Ci zacytować:
przedłużenia stosowania tymczasowego aresztowania na okres oznaczony, przekraczający terminy określone w § 2 (12 miesięcy) i § 3 (2 lata) może dokonać sąd apelacyjny, w którego okręgu prowadzi się postępowanie (…).
Oznacza to, że w Polsce możliwy jest nie – tymczasowy, ale bezterminowy areszt. Oczywiście istnieją mechanizmy mające chronić przed długotrwałością aresztów, jak chociażby uwzględnianie przez sąd stosujący areszt kary jaka realnie może być wymierzona.
Gdy nie przekroczyłaby ona 5 lat pozbawienia wolności wówczas sąd apelacyjny nie mógłby przedłużyć tymczasowego aresztu ponad 2 lata. Jest tu jednak jedno „ale” – chyba, że konieczność takiego przedłużenia jest spowodowana celowym przewlekaniem postępowania przez oskarżonego.
ETPCz: długotrwały to nie tymczasowy
Wskutek naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka Polska była kilkaset razy pozywana przed Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Powody: długotrwałość tymczasowych aresztów i brak precyzyjnych przepisów blokujących możliwość ich bezterminowego przedłużania. Większość spraw Polska przegrała…
{ 3 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Witam.
Skoro można bez powodu (podejrzenie) zatrzymać na 48h, a potem jeszcze dowieźć do Sadu na kolejne 24h, by na posiedzeniu zastosować najsurowszy środek zapobiegawczy na 3 miesiące, by dziabnąć i przestraszyć Bolka,
to nie zdziwię się jak Bolek w przyszłości zacznie się obawiać wizyt w Sadzie z powodu spraw jego nie dotyczących bezpośrednio (jako świadek wypadku, gdzie sprawca jest kasiasty), gdyż Sad w każdej sprawie na podstawie podejrzenia (bez dowodów) jest UPRAWNIONY do zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego.
Widać że ETPC nie ma tu nic do powiedzenia, gdyż w pollskiej sadowej praktyce nie istnieje pojęcie precedensu, a więc każda sprawa musi być rozpatrywana od początku, a orzeczenia w poprzednich sprawach są dla konkretnego Sadu jedynie wątpliwą wskazówką. Być może to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego tak wielu młodych wyjeżdża zKraju w poszukiwaniu spokojnego żywota? Pozdrawiam Ben
Mam wrażenie, że rozumiem pana rozgoryczenie. Może mógłbym panu pomóc, ale musiałbym poznać więcej szczegółów. Jeżeli byłby pan zainteresowany proszę o kontakt ze mną na: ms@adwokat-szymkowiak.pl.
Pozdrawiam
Mateusz
Mam wrażenie, że rozumiem pana rozgoryczenie. Może mógłbym panu pomóc, ale musiałbym poznać więcej szczegółów. Jeżeli byłby pan zainteresowany proszę o kontakt ze mną na: ms@adwokat-szymkowiak.pl.
Pozdrawiam
Mateusz