W tym tygodniu małżonka mojego aresztowanego klienta spytała:
– Jak długo mój mąż może przebywać w areszcie?
Nie chcąc pani martwić stwierdziłem, że po trzech miesiącach należy wypuścić osobę aresztowaną na wolność. Jedno zastrzeżenie, o ile sąd nie przedłuży aresztu na dalszy okres 3 miesięcy…
– No dobrze…
Temat został wyczerpany – pomyślałem.
Moja rozmówczyni jednak drążyła dalej:
– ile razy sąd może przedłużyć areszt o 3 miesiące?
W samo sedno
Właśnie w tym tkwi problem. Areszty tymczasowe w Polsce nie mają ustawowego limitu. To znaczy, że mogą być przedłużane do 2 lat, 3 lat lub 4 lat albo dłużej.
Tę wadę polskiego systemu karnego dostrzegł Rzecznik Praw Obywatelskich. Dlatego RPO skierował, już w 2016 roku skargę do Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że niezgodne z konstytucją są regulacje prawne dopuszczające stosowanie aresztu tymczasowego bez ograniczenia.
Trochę statystyk
Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała raport dotyczący tymczasowego aresztu. Z raportu wynika , że w latach 2009-2015 osób tymczasowo aresztowanych było blisko 9 500 . Liczba ta spadła na koniec 2015 roku do około 4 100 osób. Jeżeli wierzyć raportowi to od 2016 roku zaczął następować konsekwentny przyrost liczby osób aresztowanych. Na dzień 31 maja 2019 roku było tymczasowo aresztowanych w Polsce było już 8 365 (o 1000 osób więcej niż na koniec 2018 roku.).
Jak bronić się przed tymczasowym aresztowaniem możesz poczytać tutaj.
Druga strona medalu
Za niesłuszne aresztowanie i zatrzymanie państwo musi płacić odszkodowanie i zadośćuczynienie.
W 2012 roku 171 osobom niesłusznie zatrzymanym i aresztowanym wypłacono 4,5 mln zł odszkodowania. Natomiast wypłacone zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie i zatrzymanie wyniosło 8,9 mln zł, które otrzymało aż 286 osób.
O sposobie na uzyskanie odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie możesz poczytać w tym miejscu na moim blogu: Państwo płaci za niesłuszne aresztowanie.
Nielimitowane areszty zgodne z konstytucją
Tak przynajmniej twierdzą osoby zasiadające w Trybunale Konstytucyjnym. Chociaż nie wszystkie – trzech sędziów: Piotr Pszczółkowski, Piotr Tuleja i Małgorzata Pyziak-Szafnicka – zgłosiło zdania odrębne.
Decyzja jaką 10 lipca br. podjęło większościowe grono osób zasiadających pod auspicjami Trybunału Konstytucyjnego sprowadza się do stwierdzenia, że nie jest potrzebne określenie w ustawie maksymalnego okresu trwania tymczasowego aresztowania.
Innymi słowy w Polsce stosowane są nielimitowane tymczasowe aresztowania. I jest to zgodne z Konstytucją RP.
Kontrola co 3 miesiące wystarczy
Doprecyzuję: każdy areszt tymczasowy jednorazowo trwa do 3-ech miesięcy. To oznacza, że brak jego przedłużenia przez sąd na dalszy okres 3 miesięcy powoduje, że osobę aresztowaną trzeba wypuścić na wolność.
Właśnie ta kontrola stosowania aresztów w ocenie osób z TK jest wystarczającą gwarancją ochrony praw osób aresztowanych. Według mnie (i RPO) to nonsens.
A teraz trochę żargonu z orzeczenia TK: „Systemowo bezpieczniejszym i bardziej elastycznym rozwiązaniem jest zapewnienie osobie tymczasowo aresztowanej, że konieczność jej przetrzymywania w areszcie będzie podlegała periodycznej, rzetelnej kontroli niezależnego sądu na podstawie ściśle określonych, precyzyjnych przesłanek”.
Mniemam ,że takie uzasadnienie napewno Cię przekonało 😉
W tym miejscu zapraszam Cię do zapoznania się z moim wcześniejszym wpisem: areszt tymczasowy , czyli jak długi .
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }